Rowerzysta z Raciborza zatrzymany z piwem w ręku na ulicy: Policja ostrzega przed niebezpieczeństwem podobnego świętowania Sylwestra
Śląska policja odradza sposób, w jaki jeden z mieszkańców Raciborza postanowił uczcić nadejście Nowego Roku. 35-letni mężczyzna został zauważony przez stróżów prawa, gdy prowadził swój rower ulicą Ocicką, wykonując manewry przypominające slalom i trzymając w jednej ręce czteropak piwa.
Oficjalne kanały komunikacyjne śląskiej policji w mediach społecznościowych informują, że mężczyzna miał we krwi alkohol. Został potraktowany surowo przez funkcjonariuszy, otrzymując mandat karny na kwotę 2500 złotych.
Okazało się, że już przed godziną 8:00 mężczyzna miał we krwi promil alkoholu. Gdy został zapytany o to przez funkcjonariuszy, odpowiedział, że spożył „tylko dwa piwa”. Policjanci wyrazili swoje obawy co do tempa, w jakim 35-latek konsumował alkohol, stwierdzając, że mogą mieć wątpliwości, czy byłby w stanie dotrwać do północy. Chociaż na pewno nie uniknął wysokiej kary finansowej.
Śląska policja za pośrednictwem Facebooka zwraca się do społeczeństwa z apelem o rozwagę i trzeźwość za kierownicą, nawet jeśli jest to rower. Przypominają, że prowadzenie jakiegokolwiek pojazdu pod wpływem alkoholu może mieć poważne, a nawet śmiertelne konsekwencje dla wszystkich uczestników ruchu drogowego.