Pijany 71-latek spowodował wypadek z motocyklistą w Żerdzinach – ranny mężczyzna w szpitalu

W sobotni wieczór na drodze wojewódzkiej nr 416 w Żerdzinach doszło do groźnego wypadku, który wstrząsnął lokalną społecznością. Uczestniczył w nim 71-letni kierowca forda, który zignorował zasady ruchu drogowego, mając w organizmie niemal promil alkoholu. W wyniku jego lekkomyślności motocyklista doznał obrażeń nogi i musiał zostać przewieziony do szpitala.
Sobotni dramat na drodze
Incydent wydarzył się 6 września krótko przed godziną 20:00, kiedy to służby ratunkowe, w tym policja, straż pożarna oraz pogotowie ratunkowe, zostały pilnie wezwane na miejsce zdarzenia. Wszystko zaczęło się, gdy mieszkaniec powiatu raciborskiego kierujący fordem, gwałtownie włączył się do ruchu, zmuszając 24-letniego motocyklistę na hondzie do nagłego manewru, co zakończyło się zderzeniem.
Skutki nieodpowiedzialności
Podczas gdy młody motocyklista został zabrany do szpitala z urazami nogi, kierowca forda kontynuował swoje niebezpieczne zachowanie. Cofając pojazd na miejscu wypadku, uderzył w zaparkowane volvo, co doprowadziło do dodatkowych uszkodzeń. Na szczęście, tym razem obyło się bez ofiar.
Alkohol za kierownicą i jego konsekwencje
Badanie alkomatem wykazało, że senior miał blisko promil alkoholu we krwi. Policja natychmiast zatrzymała mu prawo jazdy, a jego dalszy los jest teraz w rękach sądu. Funkcjonariusze nieustannie przypominają, że prowadzenie pojazdu po spożyciu alkoholu stanowi poważne zagrożenie nie tylko dla samego kierowcy, ale też dla innych uczestników ruchu drogowego.
Przestroga dla wszystkich kierowców
Ten incydent jest kolejnym przykładem na to, jak nieodpowiedzialne zachowanie za kierownicą może prowadzić do tragicznych skutków. Policja apeluje do wszystkich kierowców o rozwagę i przestrzeganie przepisów drogowych. Każdy, kto decyduje się na jazdę pod wpływem alkoholu, naraża siebie i innych na niebezpieczeństwo i potencjalne konsekwencje prawne.