Grupa przestępcza zarabiająca miliony na nielegalnej sprzedaży sterydów stanęła przed sądem
Prokuratura w Gliwicach zakończyła dochodzenie w sprawie grupy przestępczej, której członkowie osiągnęli milionowe zyski dzięki sprzedaży produktów niebezpiecznych dla zdrowia, a w pewnych przypadkach wręcz zagrażających życiu. Złamali prawo, handlując na platformach internetowych, a teraz muszą odpowiedzieć za swoje czyny przed sądem. W sumie dwadzieścia osób usłyszało zarzuty.
Śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Gliwicach skupiało się na działaniach grupy przestępczej rozsianej po całym kraju. Ta dobrze zorganizowana jednostka prowadziła działalność przypominającą tę gospodarczą, jednak ich metody były dalekie od legalnych. Zajmowali się importem, produkcją i dystrybucją sterydów oraz innych leków, które są w Polsce zakazane. Wszystko to odbywało się za pośrednictwem stron internetowych.
Dwudziestu podejrzanych stanęło przed obliczem sprawiedliwości, oskarżonych o różnorodne przestępstwa, w tym uczestnictwo w grupie przestępczej, narażanie na ryzyko zdrowia i życia innych osób oraz pranie pieniędzy.
Według prokurator Joanny Smorczewskiej, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gliwicach, zorganizowana grupa przestępcza pod wodzą Tomasza B. i Rafała K. za pośrednictwem sklepów internetowych sfinalizowała co najmniej 25.000 indywidualnych zamówień na nielegalne substancje. W ten sposób uzyskali korzyść finansową, której wartość przekroczyła 4.800.000 złotych.