Nowe osiedle w Ocicach budzi kontrowersje: mieszkańcy obawiają się podtopień i złej lokalizacji

Rozwój miasta często wiąże się z trudnymi decyzjami, szczególnie gdy dotyczy terenów problematycznych. W Raciborzu, przy ul. Chorwackiej, pojawił się kontrowersyjny pomysł zabudowy, który wzbudza wiele emocji wśród lokalnych władz. Mirosław Lenk, przewodniczący rady miasta, wyraził swoje zaniepokojenie, podkreślając, że choć troska o rozwój miasta jest ważna, to wybrany obszar budzi wiele zastrzeżeń.
Problematyczne położenie
Jednym z głównych problemów związanych z planowaną zabudową jest ryzyko podtopień. Obszar ten, zlokalizowany między ulicami Dolną i Górną, jest znany z problemów z melioracją. Deszczówka z okolicznych pól często powoduje zalania, co już teraz jest wyzwaniem dla mieszkańców Ocic. Wprowadzenie nowych budynków mogłoby tylko pogorszyć sytuację.
Wyzwania infrastrukturalne
Budowa na tym terenie wiązałaby się z koniecznością znacznych inwestycji infrastrukturalnych. Miasto musiałoby zająć się kompleksowym odwodnieniem oraz modernizacją dróg Dolnej i Górnej. Konieczne byłoby także rozwinięcie sieci wodociągowej i kanalizacyjnej, co stanowiłoby poważne wyzwanie finansowe i logistyczne.
Alternatywne rozwiązania
Mirosław Lenk sugeruje, że lepszym pomysłem byłaby zabudowa na terenach za ulicą Kołłątaja. Są one bardziej przystępne pod względem infrastruktury oraz połączeń drogowych, co mogłoby znacząco ułatwić rozwój. Z kolei tereny przy Dolnej i Górnej wydają się być nieprzygotowane na tak intensywne zagospodarowanie.
Po co budować?
Wątpliwości co do celowości zabudowy mieszkaniowej wyraził radny Michał Fita. Zwrócił uwagę na to, że teren ten naturalnie pełni rolę zlewni i być może lepszym rozwiązaniem byłoby stworzenie zbiornika retencyjnego, który mógłby zapobiegać zalewaniu okolicznych posesji.
Decyzje wymagają przemyślenia
Wobec tych wszystkich zastrzeżeń, prezydent Raciborza Jacek Wojciechowicz zasugerował wstrzymanie się z decyzją o zmianie planu zagospodarowania do momentu otrzymania dodatkowych informacji od starosty. To wskazuje na potrzebę dokładnego przemyślenia i konsultacji zanim podejmie się ostateczne kroki.
Oprócz tego, brak odpowiednich dróg dojazdowych do planowanej zabudowy stanowi kolejny problem. Jak zauważył Henryk Mainusz, obecnie istniejące trasy nie są wystarczające, a dodatkowe inwestycje byłyby konieczne, aby zapewnić dostęp do nowo powstających obszarów.
Rada miasta musi więc rozważyć wszystkie te czynniki, zanim zdecyduje o losach tego projektu. Zanim zapadnie decyzja o sporządzeniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla Ocic, potrzebne jest dalsze badanie i dyskusja nad potencjalnymi skutkami takiego posunięcia.