Niezwykle intensywne opady deszczu, silne podmuchy wiatru i grad wielkości piłeczki golfowej zniszczyły Racibórz i większość Śląska
Jakby wyjęte ze scenariusza filmu katastroficznego, tak wyglądał wczorajszy wieczór na Śląsku, zwłaszcza w Raciborzu. Region ten doświadczył niesamowicie silnej nawałnicy, która przyniosła ze sobą obsypujący deszcz, niszczycielskie podmuchy wiatru, a także grad o rozmiarach porównywalnych do piłeczki do gry w golfa.
Reakcja służb ratowniczych była natychmiastowa. W związku z potrzebą usunięcia skutków tej potężnej burzy, na terenie powiatu raciborskiego zdecydowano o wysłaniu prawie 39 jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej oraz jednostek Państwowej Straży Pożarnej. Liczebność zaangażowanych w akcję ratunkową osób przekroczyła 200.
Sytuacja w całym województwie śląskim była nie mniej dramatyczna. Strażacy odnotowali ponad 1100 incydentów związanych z nawałnicą, która nawiedziła ten region w ciągu ostatnich godzin. Szczególnie niszczącym skutkiem wichury było oderwanie 15 dachów z budynków, a także uszkodzenie prawie 150 innych.