Unia Racibórz traci punkty u siebie
Porażka 1:3 z ROW 1964 Rybnik
Stara piłkarska prawda głosi, że nie zawsze mecze u siebie należą do łatwych. Często jest wprost przeciwnie – spotkania na wyjeździe okazują się łatwiejsze, zaś te domowe wydają się bardziej stresujące i w efekcie wynik dla gospodarzy nie jest korzystny. Tak było w 26 kolejce drugiej grupy 4 ligi śląskiej, kiedy to Unia Racibórz przegrała u siebie z ROW 1964 Rybnik 1:3. Inna sprawa, że forma drużyny Unii w ostatnim czasie nie jest optymalna.
Przebieg meczu
Początek spotkania był bardzo obiecujący dla gospodarzy. To my pewniej prowadziliśmy grę i udało się nam nawet skonstruować akcję, która przyniosła gola w 11 minucie. Autorem gola Kamil Duda. Nie minęło jednak 6 minut, a Łukasz Krakowczyk doprowadził do wyrównania. Drużyny schodziły do szatni na przerwę przy rezultacie 1:1. W drugiej połowie to goście dominowali na boisku. Gola na 1:2 zdobył w 61 minucie ponownie Krakowczyk. Udało mu się zdobyć hat-trick, co nastąpiło w 80 minucie. Piłkarze Unii pomimo starań nie zdołali zmienić rezultatu.